Rozprawa online a prawo do obrony

defensoriuris

W dniu 4 czerwca 2020 r. Sejm uchwalił ustawę o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 (druk senacki nr 142).

Duże zastrzeżenia ze strony środowiska adwokackiego budzi zmiana w art. 374 § 4 k.p.k., z której wynika, że Przewodniczący może zwolnić z obowiązku stawiennictwa na rozprawie oskarżonego, oskarżyciela posiłkowego albo oskarżyciela prywatnego, którzy są pozbawieni wolności, jeżeli zostanie zapewniony udział tych stron w rozprawie przy użyciu urządzeń technicznych, umożliwiających udział w rozprawie na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku.

Prawo do obrony rozprawy online

Obrońca w takiej sytuacji bierze udział w rozprawie w miejscu przebywania oskarżonego, chyba że stawi się w tym celu w sądzie, a w wypadku gdy obrońca bierze udział w rozprawie przebywając w innym miejscu niż oskarżony, sąd na wniosek oskarżonego lub obrońcy może zarządzić przerwę na czas oznaczony, w celu kontynuacji rozprawy w tym samym dniu, aby umożliwić telefoniczny kontakt obrońcy z oskarżonym, chyba że złożenie wniosku w sposób oczywisty nie służy realizacji prawa do obrony, a w szczególności zmierza do zakłócenia lub nieuzasadnionego przedłużenia rozprawy (art. 374 § 6 i 7 k.p.k.).

Tak ukształtowana regulacja może godzić w prawo do obrony. 

Z art. 42 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wynika, że

Każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania. Może on w szczególności wybrać obrońcę lub na zasadach określonych w ustawie korzystać z obrońcy z urzędu

Jak podniósł Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 17 lutego 2004 r. (sygn. SK 39/02, OTK ZU nr 2/A/2004, poz. 7):

konstytucyjne prawo do obrony należy rozumieć szeroko, jest ono bowiem nie tylko fundamentalną zasadą procesu karnego, ale też elementarnym standardem demokratycznego państwa prawnego. Prawo to przysługuje każdemu od chwili wszczęcia przeciwko niemu postępowania karnego (w praktyce od chwili przedstawienia zarzutów) aż do wydania prawomocnego wyroku, obejmuje również etap postępowania wykonawczego. Prawo do obrony w procesie karnym ma wymiar materialny i formalny. Obrona materialna to możność bronienia przez oskarżonego jego interesów osobiście (np. możność odmowy składania wyjaśnień, prawo wglądu w akta i składania wniosków dowodowych). Obrona formalna to prawo do korzystania z pomocy obrońcy z wyboru lub z urzędu. Obrońca jest pełnomocnikiem oskarżonego, jego procesowym przedstawicielem, a jego głównym zadaniem jest ochrona oskarżonego w taki sposób, by cel procesu karnego osiągnięty został z zagwarantowaniem prawa do obrony. Charakter działań obrońcy determinowany jest interesem prawnym oskarżonego, dla którego ochrony przepisy procedury karnej przewidują szereg koniecznych uprawnień. Uprawnienia obrońcy to nie tylko możliwość przeglądania akt postępowania karnego – zapoznawania się z materiałem dowodowym, ale przede wszystkim kontakt z jego mocodawcą. To na podstawie osobistego kontaktu, obrońca pozyskuje faktyczną wiedzę o czynie sprawcy oraz okolicznościach zdarzenia będącego przedmiotem postępowania, buduje strategię obrony, zgłasza wnioski dowodowe i współdziała z innymi obrońcami występującymi w sprawie.

W związku z powyższym prawo do obrony, jako fundamentalne prawo każdego oskarżonego w sprawie karnej, nie powinno doznawać żadnych ograniczeń.

Natomiast z nowej regulacji wynika, że sąd na wniosek oskarżonego lub obrońcy, może zarządzić przerwę na czas oznaczony, w celu kontynuacji rozprawy w tym samym dniu, aby umożliwić telefoniczny (i tylko taki) kontakt obrońcy z oskarżonym, chyba że złożenie wniosku w sposób oczywisty nie służy realizacji prawa do obrony, a w szczególności zmierza do zakłócenia lub nieuzasadnionego przedłużenia rozprawy.

Przepis ten uzależnia kontakt oskarżonego i obrońcy od zarządzenia sądu, które będzie wydawane w oparciu o nieostre kryteria. Sąd w sposób uznaniowy będzie decydować, czy złożenie wniosku przez oskarżonego bądź też jego obrońcę w sposób oczywisty nie służy realizacji prawa do obrony, a w szczególności zmierza do zakłócenia lub nieuzasadnionego przedłużenia rozprawy.

Powyższy przepis budzi poważne zastrzeżenia co do jego zgodności z Konstytucją RP.

Zasada proporcjonalności

Stosownie do art. 31 ust. 1 – 3 Konstytucji RP wolność człowieka podlega ochronie prawnej. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw (zasada proporcjonalności).

Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego zasada proporcjonalności powinna być rozumiana jako suma trzech zasad składowych:

  1. zasady przydatności, której zastosowanie polega na stwierdzeniu, czy według dostępnego stanu wiedzy wprowadzona regulacja jest w stanie doprowadzić do zamierzonych przez nią skutków; przyjmuje się, że warunku tego nie spełniają przepisy, które utrudniają osiągnięcie założonych celów lub nie wykazują z nimi żadnego związku,
  2. zasady konieczności, sprowadzającej się do badania, czy przepisy są niezbędne dla ochrony określonych dóbr, a ponadto, że spośród środków skutecznie je chroniących wybrano środki najmniej uciążliwe, co wiąże się z rozważeniem możliwych środków alternatywnych i określeniem ich skuteczności,
  3. zasady proporcjonalności sensu stricto (zakaz nadmiernej ingerencji), której zastosowanie polega na sprawdzeniu, czy efekty skarżonej regulacji pozostają w odpowiedniej proporcji do nakładanych przez nią ciężarów, przy czym im bardziej cenna jest wartość naruszana i im wyższy stopień jej naruszenia, tym cenniejsza musi być wartość chroniona i wyższy stopień jej realizacji,

z zastrzeżeniem, że w żadnym wypadku ustanowione ograniczenia nie mogą naruszać istoty wolności i praw (Zob. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego  z dnia 5 czerwca 2014 r., K 35/11).

Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał w swoim orzecznictwie, że ustawodawca cieszy się względną swobodą stanowienia prawa odpowiadającego założonym celom politycznym i gospodarczym, a Trybunał Konstytucyjny nie jest powołany do kontrolowania celowości i trafności przyjmowanych przezeń rozwiązań. Stwierdzał jednocześnie, że granice tej swobody ograniczają normy konstytucyjne, w tym zwłaszcza zasada demokratycznego państwa prawnego i zasada sprawiedliwości społecznej (zob. orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 9 stycznia 1996 r., sygn. K 18/95, OTK ZU nr 1/1996, poz. 1 oraz wyroki Trybunału Konstytucyjnego: z 8 kwietnia 1998 r., sygn. K 10/97, OTK ZU nr 3/1998, poz. 29; z 22 czerwca 1999 r., sygn. K 5/99, OTK ZU nr 5/1999, poz. 100; z 9 października 2001 r., sygn. SK 8/00, OTK ZU nr 7/2001, poz. 211 oraz z 17 maja 2005 r., sygn. P 6/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 50). Odnosząc się do wymogów płynących z zasady demokratycznego państwa prawnego, urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji), Trybunał Konstytucyjny podkreślał, że zasada proporcjonalności wywodzona z art. 2 Konstytucji wymaga należytego wyważenia celu legislacyjnego i środka użytego do jego realizacji. Ze wskazanej zasady wynika nakaz stosowania przez ustawodawcę skutecznych środków prawnych, tj. takich, które mogą doprowadzić do realizacji celów zamierzonych przez ustawodawcę. Środki zgodne z zasadą proporcjonalności, to przy tym środki niezbędne. Chodzi tu o takie środki, które chronią określone wartości w sposób niemożliwy do osiągnięcia za pomocą innych środków. Przesłanka niezbędności wymaga skorzystania ze środków możliwie najmniej uciążliwych dla podmiotów, których prawa lub wolności ulegną ograniczeniu w wyniku ustanowienia danego uregulowania (Zob. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego  z dnia 9 października 2012 r., P 27/11).

Badając zgodność przepisu z art. 2 Konstytucji w aspekcie zasady proporcjonalności, konieczne jest poddanie ocenie trzech następujących kwestii:

  1. czy zakwestionowane uregulowanie jest niezbędne dla ochrony i realizacji interesu publicznego, z którym jest związane;
  2. czy jest efektywne, tj. umożliwia osiągniecie zamierzonych przez ustawodawcę celów;
  3. czy efekty zakwestionowanego uregulowania pozostają w odpowiedniej proporcji do ciężarów nakładanych na adresata danej normy prawnej (zob wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 16 lipca 2009 r., sygn. Kp 4/08).

Ocena uchwalonych przepisów

W mojej ocenie uchwalony przepis ogranicza prawo do obrony w sposób, który nie jest niezbędny do ochrony i realizacji interesu publicznego, albowiem ochrona przed rozprzestrzenianiem się COVID-19 nie wymaga ograniczania kontaktu oskarżonego z obrońcą, gdyż ten kontakt i tak przeważnie odbywa się poza rozprawą. Ponadto, kontakt oskarżonego z obrońcą nie powinien być uzależniany od decyzji sądu i to niezależnie od kryteriów, jakie się przyjmie. Z całą pewnością takie kryteria nie powinny być nieostre i prowadzić do uznaniowości w tym przypadku. Kolejną wątpliwość budzi również to, czy oskarżony będzie miał zagwarantowane warunki do swobodnej i nieskrępowanej rozmowy z obrońcą, tak aby nie obawiał się przekazać mu informacji istotnych z punktu widzenia jego obrony. Pamiętać należy, że skutki braku kontaktu oskarżonego z obrońcą na jakimkolwiek etapie postępowania, mogą być nieodwracalne i negatywnie wpływać na sytuację procesową oskarżonego.

W uzasadnieniu do projektu ustawy nie zawarto żadnego wyjaśnienia odnośnie zmian w art. 374 k.p.k., a zatem nie wiadomo, jakimi motywami kierował się ustawodawca, proponując takie uregulowanie prawne.

W mojej ocenie jednoznacznie należy stwierdzić, że uchwalony przez Sejm art. 374 § 7 k.p.k., jeżeli nie zostanie poprawiony na etapie dalszych prac legislacyjnych, będzie niezgodny z art. 42 ust. 2 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zakresie, w jakim uzależnia kontakt obrońcy z oskarżonym od ustalenia przez sąd, czy złożenie wniosku przez któregokolwiek z nich w sposób oczywisty nie służy realizacji prawa do obrony, a w szczególności zmierza do zakłócenia lub nieuzasadnionego przedłużenia rozprawy.

Wątpliwości budzi również to, czy kiedy oskarżony i obrońca będą przebywać w tym samym miejscu, ale poza sądem, czy wówczas prawo do obrony będzie mogło być prawidłowo zrealizowane w aspekcie zarówno materialnym, jak i formalnym, albowiem przepis jest niejasny. Nie określono w nim co rozumie się przez „urządzenia techniczne umożliwiających przeprowadzenie czynności na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku”. Brak jest informacji, jakie to mogą być urządzenia, jakie muszą spełniać standardy, jaka będzie procedura korzystania z nich, w jaki sposób będzie korzystał z tych urządzeń sąd, a w jaki sposób strony. Nie określono też, czy to muszą być urządzenia specjalnie przygotowane dla obsługi postępowań sądowych, czy też mogą być to urządzenia ogólnodostępne. Nie wiadomo również, w jakich sytuacjach sąd będzie korzystał z takich urządzeń i co się stanie, jeżeli nie dojdzie do połączenia albo połączenie zostanie przerwane. Nie wiemy także, czy połączenie zostanie czasowo przerwane, jeżeli obrońca będzie chciał porozmawiać z oskarżonym bądź też zajdzie sytuacja odwrotna.

Mając na uwadze wyżej wskazane zastrzeżenia, nową regulację zawartą w art. 374 § 7 k.p.k. należy oceniać krytycznie i jeżeli nie zostanie ona poprawiona w dalszym procesie legislacyjnym, wskazane byłoby podnoszenie stosownych zarzutów w środkach odwoławczych, w tym wskazywanie na zaistnienie bezwzględnej przesłanki odwoławczej.

Pamiętać należy również, że zgodnie z art. 6 ust. 3 lit. b i c Europejskiej Konwencji Praw Człowieka każdy oskarżony o popełnienie czynu zagrożonego karą ma co najmniej prawo do posiadania odpowiedniego czasu i możliwości do przygotowania obrony oraz bronienia się osobiście lub przez ustanowionego przez siebie obrońcę, a jeśli nie ma wystarczających środków na pokrycie kosztów obrony, do bezpłatnego korzystania z pomocy obrońcy wyznaczonego z urzędu, gdy wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości. W związku z powyższym art. 374 k.p.k. po zmianach nie będzie spełniał standardów międzynarodowych.


ADWOKAT KAMILLA KASPRZAK
🦜 w Stowarzyszeniu Adwokackim „Defensor Iuris” #DI od stycznia 2020 r.,

🔸 absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego (Wydział Prawa i Administracji, prawo oraz studia podyplomowe, podatki i prawo podatkowe), ukończyła również Europejskie Studia Specjalne na Wydziale Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej, od 2011 r. prowadzi kancelarię adwokacką, początkowo – po ukończeniu aplikacji adwokackiej w ramach Pomorskiej Izby Adwokackiej (Pomorska Izba Adwokacka) – z siedzibą w Gdańsku (Gdańsk), a od 2012 r. w Lęborku (Lębork). Obecnie jest członkiem Koszalińskiej Izby Adwokackiej (Okręgowa Rada Adwokacka w Koszalinie), a także stałym mediatorem wpisanym na listę Prezesa Sądu Okręgowego w Słupsku (Sąd Okręgowy w Słupsku) i Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku (Sąd Okręgowy w Gdańsku),

🔸 w swojej praktyce zawodowej zajmuje się w szczególności sprawami administracyjnymi oraz cywilnymi, w tym sprawami związanymi z szeroko pojętym obrotem gospodarczym, często również występuje w roli obrońcy w sprawach karnoskarbowych, jest również aktywna w zakresie przeciwdziałania wszelkim formom przemocy, w tym przemocy wobec kobiet,

🔸 jako mediator stale poszerza swoje kwalifikacje, uczestnicząc w wyspecjalizowanych szkoleniach (np. z zakresu mediacji gospodarczych dla mediatorów zorganizowanych przez Pomorskie Centrum Arbitrażu i Mediacji przy Regionalnej Izbie Gospodarczej Pomorza, ukończyła również Roczne Studium Mediacji prowadzonych metodą Porozumienia bez Przemocy opracowaną przez Marshalla Rosenberga) i dyskusji w tej tematyce („Mediacje – dobre rozwiązanie dla biznesu i sądownictwa” na Uniwersytecie Gdańskim),

🔸 więcej: www.adwokatkasprzak.pl,

🦜 zobacz jej przykładową aktywność w #DI: adwokat Kamilla Kasprzak

Możesz być zainteresowany też poniższymi artykułami

Zostaw komentarz

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z niej. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuj Czytaj więcej

Polityka prywatności & cookies