Gdzie jest mój adwokat?

defensoriuris

Zgodnie z art. 25 ust. 3 Prawa o adwokaturze w wypadku gdy adwokat prowadzący sprawę nie może wziąć osobiście udziału w rozprawie lub wykonać osobiście poszczególnych czynności w sprawie, może on udzielić substytucji. Powyższe uregulowanie jest konsekwentnie prowadzone dalej – w postępowaniu cywilnym, karnym i administracyjnym. Oznacza to, że za naszego pełnomocnika w sprawie działać może inny adwokat, radca prawny, aplikant adwokacki lub radcowski. Jako, że umowa wiążąca klienta z adwokatem ma charakter umowy starannego działania, często skierowanie sprawy do danego adwokata związane jest z jego doświadczeniem i wiedzą w danej gałęzi prawa umowa może przewidywać, że będzie on działał wyłącznie osobiście i nie będzie udzielał dalszych substytucji. Wprost wynika to z treści art. 106 kodeksu cywilnego – pełnomocnik może ustanowić dla mocodawcy innych pełnomocników tylko wtedy, gdy umocowanie takie wynika z treści pełnomocnictwa, z ustawy lub ze stosunku prawnego będącego podstawą pełnomocnictwa. Nie zawsze zatem charakter sprawy pozwala na udzielenie dalszego pełnomocnictwa, niekiedy osobisty udział wybranego przez klienta pełnomocnika jest konieczny. Czy jednak zawsze takie wyłączenie jest potrzebne? Czy należy się obawiać powierzenia sprawy lub danej czynności w sprawie tak zwanemu substytutowi? Co oznacza, że adwokat nie może wziąć osobiście udziału w rozprawie lub wykonać poszczególnej czynności?

 

 

Jest wiele czynników, które wpływają na możliwość osobistego wykonania umowy łączącej adwokata z klientem. W pierwszej kolejności wskazać można przyczyny natury logistyczno-organizacyjnej. Niekiedy – pomimo tego, że sprawa prowadzona jest w danym sądzie czy w danej instytucji – niektóre czynności trzeba przeprowadzić w ramach tak zwanej pomocy prawnej w innym miejscu, nierzadko oddalonym o kilkaset kilometrów od pierwotnego miejsca prowadzenia sprawy (na przykład w ramach pomocy prawnej świadek do danej sprawy przesłuchiwany jest przed innym sądem położonym znacznie bliżej miejsca zamieszkania tego świadka, a potem protokół przesłuchania trafia z powrotem do właściwego sądu). Do takich czynników należy również tak zwana kolizja terminów, która następuje wówczas, gdy tego samego dnia, o podobnej porze wyznaczono dwie lub więcej czynności, w których adwokat powinien uczestniczyć. Oczywiście w miarę możliwości pełnomocnicy starają się o wyznaczanie terminów w taki sposób, aby do kolizji nie dochodziło, nie zawsze jednak jest to możliwe (m. in. ze względu na dostępność sal rozpraw, terminy innych spraw, terminarz pozostałych uczestników postępowania – dodatkowych czynników jest naprawdę wiele).

Oprócz powyższego pamiętajmy także o sytuacjach wyjątkowych, losowych, takich których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Nasz pełnomocnik może nie dotrzeć do sądu, choć był już w drodze, może nie być w stanie stawić się na posiedzenie z uwagi na stan zdrowia swój lub członków swojej rodziny – takich przykładów można naliczyć więcej. W takich sytuacjach pełnomocnik zapewne w miarę możliwości poinformuje o przyczynach nieobecności i postara się o zastępstwo.

Jeżeli na rozprawie lub posiedzeniu jesteśmy obecni samodzielnie, mimo tego, że pełnomocnik miał być obecny i nie mamy żadnych informacji (na przykład telefonicznych) o przyczynach nieobecności możemy poprosić o przerwę, aby skontaktować się z pełnomocnikiem albo o odroczenie terminu rozprawy lub posiedzenia.

 

Kim jest substytut?

Osoby uprawnione do bycia takim zastępcą (substytutem) nie są przypadkowe. Pełnomocnictwa substytucyjnego lub upoważnienia można udzielić innemu adwokatowi, radcy prawnemu, aplikantowi adwokackiemu lub radcowskiemu.

W przypadku adwokata lub radcy prawnego sytuacja jest klarowna. Są to osoby, które zdały stosowny egzamin zawodowy i są wpisane na właściwą listę adwokatów lub radców pranych, w związku z czym mają prawo do samodzielnego wykonywania tych zawodów w tym reprezentowania klientów. Jednym słowem są profesjonalistami. Jeżeli możliwe było wcześniejsze udzielenie pełnomocnictwa substytucyjnego substytut powinien znać stan sprawy, być zapoznany z aktami w zakresie koniecznym dla powierzonej mu czynności.

Działania podjęte przez substytuta przed sądem czy innymi organami, mieszczące się w granicach udzielonego pełnomocnictwa będą w pełni skuteczne.

 

Kim jest aplikant?

Aplikantami adwokackimi i radcowskimi są osoby, które ukończyły studia wyższe prawnicze, uzyskały tytuł magistra i zdały egzamin wstępny na aplikację przeprowadzany przez komisje egzaminacyjne do spraw aplikacji przy Ministrze Sprawiedliwości. Takie osoby są wpisywane na listę aplikantów odpowiednio przez stosowną okręgową radę adwokacką lub radę okręgową izby radców prawnych. Należy zatem podkreślić, że już przystępując do aplikacji aplikanci dysponują określoną wiedzą teoretyczną nabytą na studiach prawniczych, a następnie na aplikacji wiedza ta jest pogłębiana i uzupełniana o aspekty praktyczne.

Podstawowym celem aplikacji (zarówno adwokackiej, jak i radcowskiej) jest przygotowanie aplikantów do należytego i samodzielnego wykonywania zawodu, w tym wykształcenie umiejętności z zakresu zastępstwa procesowego, sporządzania pism, umów i opinii oraz przyswojenie zasad wykonywania zawodu. Aplikacja w obu przypadkach trwa 3 lata. W tym czasie aplikanci działają pod opieką patrona (odpowiednio adwokata lub radcy prawnego), który czuwa nad ich pracą i szkoleniem. Dodatkowo aplikanci objęci są szkoleniem systemowym organizowanym przez dany samorząd zawodowy. W toku szkolenia praktyczna i teoretyczna wiedza aplikantów jest weryfikowana egzaminami.

Podstawową różnicą pomiędzy adwokatem i radcą prawnym, a aplikantem jest właśnie możliwość całkowicie samodzielnego prowadzenia spraw – reprezentowania klienta, która to możliwość przysługuje tylko adwokatom i radcom pranym. Nie wyklucza to jednak działania aplikantów z upoważnienia adwokata lub radcy prawnego. Po sześciu miesiącach aplikacji aplikanci mogą zastępować adwokata lub radcę prawnego przed sądami, organami ścigania, organami państwowymi, samorządowymi i innymi instytucjami, z wyjątkiem Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Stanu. Oznacza to, że aplikant może m. in. reprezentować klienta przed sądem na rozprawie, może być obecny jako obrońca lub pełnomocnik na przesłuchaniu w prokuraturze, może brać udział przy czynnościach na Policji. O ile aplikant działa na podstawie upoważnienia od adwokata lub radcy prawnego jego działania są tak samo skuteczne, jak działania adwokata lub radcy prawnego. Aplikant może też, z wyraźnego upoważnienia adwokata lub radcy prawnego, podpisywać pisma procesowe (z wyjątkiem apelacji, skargi konstytucyjnej, skargi kasacyjnej). Co więcej aplikant wykonując czynności zawodowe podlega odpowiedzialności dyscyplinarnej tak samo, jak adwokat lub radca prawny. Oznacza to m. in., że aplikantów obowiązuje tajemnica zawodowa i tajemnica obrończa. Często w ramach swojej pracy aplikanci mają pełen dostęp do akt danej sprawy, przygotowują projekty pism, umów, środków odwoławczych – nie należy mieć co do tego obaw: jest to jednocześnie część ich pracy i szkolenia. W tym zakresie aplikanci również są profesjonalistami – mimo tego, że nie mają uprawnień do samodzielnego reprezentowania klienta, działają w oparciu o te same zasady wykonywania zawodów co adwokaci i radcowie prawni, a dodatkowo jeszcze ich praca jest wspierana i nadzorowana przez patrona (adwokata lub radcę prawnego).

Dlatego też, jeżeli w danej sprawie pojawi się jako substytut aplikant adwokacki lub radcowski to w żaden negatywny sposób nie powinno to wpłynąć na jej przebieg. Aplikant adwokacki lub radcowski tak samo jak adwokat lub radca prawny powinien być do sprawy przygotowany merytorycznie i znać obowiązujące przepisy, a czynności podjęte przez aplikanta w danej sprawie również będą w pełni skuteczne.

 


APLIKANT ADWOKACKI KAROLINA GNYSIŃSKA

🦜 w Stowarzyszeniu Adwokackim „Defensor Iuris” od czerwca 2020 r.

🦜 współprowadząca profil #DI na Instagramie – klik.

🔸absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego (studia na kierunku prawo zakończone obroną pracy magisterskiej „Umowa know-how” przygotowanej pod kierunkiem prof. US dra hab. Andrzeja Janiaka),

🔸 od 2017 r. członek Wielkopolskiej Izby Adwokackiej,

🔸 zainteresowania zawodowe koncentruje na prawie zobowiązań, prawie rodzinnym i mediacjach

🦜 zobacz jej przykładową aktywność w #DI : aplikant adwokacki Karolina Gnysińska

Możesz być zainteresowany też poniższymi artykułami

Zostaw komentarz

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z niej. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuj Czytaj więcej

Polityka prywatności & cookies